To miało być radosne popołudnie – świętowanie "Chanuki nad oceanem", wydarzenia, które co roku przyciąga na piaski najsłynniejszej plaży Australii setki rodzin. Nikt nie spodziewał się, że w ciągu zaledwie siedmiu minut ten symboliczny festiwal świateł zamieni się w jedną z najciemniejszych kart w historii kraju. Niedziela, 14 grudnia 2025 roku, zapisze się w pamięci jako dzień, w którym terroryzm ponownie uderzył w samo serce australijskiego stylu życia. Bilans jest druzgocący: 11 ofiar śmiertelnych i dziesiątki rannych.
Siedem minut, które zmieniły wszystko
Kiedy pierwsze strzały padły około godziny 18:45 czasu lokalnego, większość plażowiczów myślała, że to element pokazu fajerwerków. A przecież – co istotne – w Sydney, mieście przyzwyczajonym do spokojnego rytmu życia, odgłos broni automatycznej jest czymś absolutnie abstrakcyjnym. Relacje świadków, do których dotarliśmy, malują obraz absolutnego chaosu. Llan Moran, jeden z uczestników wydarzenia, wspominał moment, w którym instynkt wziął górę nad racjonalnym myśleniem: „Usłyszałem trzask, upuściłem piwo i po prostu biegłem. Nie patrzyłem za siebie”.
Napastnicy, zidentyfikowani później jako dwaj uzbrojeni mężczyźni, otworzyli ogień do tłumu zgromadzonego przy menorze ustawionej na piasku. Celem – jak brutalnie potwierdził później premier Nowej Południowej Walii, Chris Minns – była społeczność żydowska świętująca Chanukę.
Przebieg ataku – rekonstrukcja zdarzeń:
18:45 – Pierwsze zgłoszenia o strzałach na Campbell Parade.
18:47 – Chaos na plaży, ludzie barykadują się w okolicznych sklepach i kawiarniach.
18:50 – Przybycie pierwszych jednostek taktycznych policji NSW.
18:52 – Wymiana ognia. Jeden napastnik ginie na miejscu, drugi zostaje postrzelony i obezwładniony.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że reakcja służb była błyskawiczna – prawdopodobnie dzięki wzmocnionym patrolom, które wprowadzono po wydarzeniach z kwietnia 2024 roku w pobliskim centrum handlowym Westfield. Tamta tragedia, choć mniejsza w skali, pozostawiła trwały ślad w procedurach bezpieczeństwa stanu.
Ofiary i bohaterowie
Oficjalne dane mrożą krew w żyłach. Komisarz policji Mal Lanyon potwierdził śmierć 11 osób. Wśród nich zidentyfikowano rabina Eli Schlangera, wieloletniego lidera duchowego społeczności Bondi, który był jednym z głównych organizatorów wydarzenia. To cios nie tylko dla jego rodziny, ale dla całej struktury społecznej wschodniego Sydney.
„To nie był atak na anonimowy tłum. To było precyzyjne uderzenie w naszą tożsamość, w moment naszej radości. Ale jeśli terroryści liczyli na to, że nas złamią – pomylili się.” – słowa jednego z liderów gminy żydowskiej w Sydney.
Jednak w tym mroku pojawiły się też punkty świetlne. Służby medyczne donoszą o heroicznej postawie cywilów, którzy – ryzykując własnym życiem – osłaniali dzieci i udzielali pierwszej pomocy rannym jeszcze przed przybyciem karetek. Do szpitali, w tym do St Vincent’s Hospital, trafiło łącznie 29 osób, w tym dwóch funkcjonariuszy policji.
Drugi największy zamach w historii Australii
Skala tej tragedii jest trudna do pojęcia bez kontekstu historycznego. Z 11 ofiarami śmiertelnymi, masakra na plaży Bondi staje się drugim najtragiczniejszym atakiem o charakterze masowym w nowożytnej historii Australii, ustępując jedynie masakrze w Port Arthur z 1996 roku, gdzie zginęło 35 osób. Przewyższa ona bilans ofiar strzelaniny na Hoddle Street (7 ofiar) czy Queen Street (8 ofiar).
Decyzja o natychmiastowym zakwalifikowaniu zdarzenia jako „akt terrorystyczny” ma kluczowe znaczenie prawne i operacyjne. Oznacza to uruchomienie federalnych zasobów śledczych oraz, niestety, powrót dyskusji o poziomie zagrożenia terrorystycznego w kraju, który przez ostatnie lata cieszył się względnym spokojem.
Wydarzenie | Rok | Liczba ofiar śmiertelnych | Charakter |
|---|---|---|---|
Masakra w Port Arthur | 1996 | 35 | Masowa strzelanina |
Masakra na Bondi Beach | 2025 | 11 | Akt terroru |
Strzelanina na Queen Street | 1987 | 8 | Masowa strzelanina |
Co dalej z bezpieczeństwem?
Pytanie, które zadają sobie dziś wszyscy Australijczycy, brzmi: jak to możliwe? Służby specjalne już potwierdziły odnalezienie improwizowanego ładunku wybuchowego (IED) w pojeździe jednego z napastników, co sugeruje, że plan mógł zakładać jeszcze większą liczbę ofiar. Fakt, że jeden z terrorystów przeżył i znajduje się w areszcie (choć w stanie krytycznym), daje nadzieję na poznanie pełnej siatki powiązań i motywacji, choć wstępne ustalenia wskazują na radykalizację o podłożu antysemickim.
Tragedia ta z pewnością na nowo zdefiniuje procedury bezpieczeństwa podczas imprez masowych w Australii. Otwartość i swoboda, z których słynie ten kraj, zostały brutalnie wystawione na próbę.
Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Ile trwał atak?
Według policyjnych raportów, aktywna faza strzelaniny trwała około 5 do 7 minut, zanim służby zneutralizowały napastników.
Czy to był atak terrorystyczny?
Tak, komisarz policji NSW Mal Lanyon oficjalnie zakwalifikował zdarzenie jako akt terroru, wskazując na celowy wybór ofiar (społeczność żydowska) oraz polityczno-ideologiczne motywacje sprawców.
Kim byli sprawcy?
Ataku dokonało dwóch uzbrojonych mężczyzn. Jeden z nich został zastrzelony przez policję na miejscu, drugi został ranny i przebywa w areszcie pod strażą w szpitalu.
Źródła informacji:
PBS NewsHour: Gunmen kill at least 11 people during a Jewish celebration on Sydney's Bondi Beach
ABC News (Australia): Bondi Beach shooting updates and police conferance
Al Jazeera: Live reports on Bondi Beach shooting & terror classification
