Koniec lata wcale nie oznacza końca motoryzacyjnej zabawy! Właśnie teraz, gdy letnie upały już minęły, a drzewa zaczynają zmieniać kolory, na polskich drogach robi się naprawdę kolorowo. Jesienne miesiące to prawdziwa gratka dla każdego, kto ma słabość do klasycznych aut - od września do listopada czeka nas mnóstwo spotkań, zlotów i wystaw, które rozgrzeją serca nawet w najzimniejsze dni.

Wrześniowe hity - ostatnie chwile sezonu

Wrzesień wystartował już mocno - na początku miesiąca mieliśmy sporo lokalnych spotkań rozrzuconych po całym kraju. Na Błoniach przy PGE Narodowym w Warszawie odbyło się kolejne, szóste już w tym roku Cykliczne Spotkanie Klasycznej Motoryzacji organizowane przez Fundację Youngtimer Warsaw. To taki miły, nieformalny spot dla wszystkich, którzy lubią popatrzeć na piękne samochody i pogadać z innymi pasjonatami.

Nie zabrakło też większych atrakcji - 6 września odbył się XXI Wołomiński Zlot Pojazdów Zabytkowych w Ossowie, a tydzień później, 13 września, miał miejsce 2. Wielki Zlot Małego Fiata w Grodzisku Mazowieckim. Nazwa brzmi sympatycznie, prawda? To takie miejsca, gdzie można zobaczyć perełki jak Fiat 126p czy starsze modele Cinquecentu w przeróżnych wersjach.

Retro Motor Show - prawdziwa perła jesieni

Ale prawdziwą gwiazdą września będzie Retro Motor Show w Poznaniu, które odbędzie się w dniach 19-21 września. To największa w Polsce impreza poświęcona klasykom - blisko tysiąc zabytkowych pojazdów na Międzynarodowych Targach Poznańskich to naprawdę coś! Od samochodów, przez motocykle, aż po rowery - każdy znajdzie coś dla siebie.

Co fajne, to nie tylko wystawianie aut na pokaz. Organizatorzy przygotowują pokazy renowacji na żywo - można popatrzeć, jak mistrzowie swojego fachu przywracają do życia zardzewiałe klasyki. Jest też giełda, gdzie można kupić wymarzony pojazd, choć portfel może się trochę zachwiać przy niektórych okazach. Szczególnie ciekawe są stoiska z polskimi autami - Syreny, Warszawy czy Fiaty 125p w idealnym stanie to prawdziwe cacka.

Takie imprezy to nie tylko oglądanie samochodów - to spotkanie z ludźmi, którzy mają podobną pasję i mnóstwo ciekawych historii do opowiedzenia.

Październik - czas na spokojniejsze spotkania

Po wrześniowej intensywności październik przynosi nieco spokoju, ale wcale nie nudę. To miesiąc bardziej kameralnych spotkań, gdzie liczy się jakość, a nie ilość. Miłośnicy Porsche będą mieli swoje święto - IV Runda Liga Transaxli na Torze Poznań oraz wydarzenie Porsche 4×4. To już mniej masowe imprezy, ale za to bardzo klimatyczne.

18 października odbędzie się Zlot Klasycznej Motoryzacji - zakończenie sezonu. Nazwa mówi sama za siebie - to taka oficjalna pożegnanie z sezonem 2025, choć jak wiadomo, dla prawdziwych fanów klasyki sezon trwa przez cały rok!

W tym czasie wiele klubów markowoich organizuje swoje wewnętrzne spotkania i rajdy. To doskonała okazja, żeby poznać ludzi z podobnymi gustami i może nawet dołączyć do jakiejś grupy. Często takie kluby organizują wspólne wyjazdy na większe imprezy zagraniczne czy zimowe spotkania w garażach.

Listopad - wielkie zakończenie roku

Listopad to miesiąc, który zamyka cały sezon z prawdziwym rozmachem. 8 listopada odbędą się obchody 74. Rocznicy Rozpoczęcia Produkcji w Fabryce Samochodów Osobowych w Warszawie. To wydarzenie ma szczególny wydźwięk dla polskiej motoryzacji - przecież to właśnie FSO dało nam legendarne modele, które dziś są pożądanymi klasykami.

Warsaw Oldtimer Show - największa impreza roku

Ale prawdziwym hitem listopada będzie Warsaw Oldtimer Show, zaplanowane na 14-16 listopada. To największe targi pojazdów zabytkowych w Polsce i jedna z najważniejszych imprez tego typu w tej części Europy. Wyobraźcie sobie - ponad półtora tysiąca klasycznych i zabytkowych samochodów oraz motocykli o łącznej wartości przekraczającej 75 milionów euro!

To nie są żarty - na Warsaw Oldtimer Show można zobaczyć prawdziwe skarby na kółkach. Od przedwojennych Bugatti, przez kultowe Porsche z lat 60., aż po japońskie sportówki z lat 90. Jest tam wszystko, co tylko można sobie wymarzyć. Plus giełda, warsztaty, wykłady i mnóstwo stoisk z częściami i akcesoriami.

Równolegle odbędzie się Warsaw Motor Show, więc można w jednym miejscu zobaczyć zarówno historię motoryzacji, jak i jej przyszłość. Takie zestawienie zawsze daje do myślenia - jak bardzo zmieniły się samochody przez ostatnie dekady.

Co charakteryzuje polskie zloty?

Nasze zloty to naprawdę różnorodna sprawa. Mamy wszystko - od małych, klubowych spotkań na parkingu przed centrum handlowym, po wielkie międzynarodowe targi. Co mi się podoba w polskich zlotach, to że ludzie są naprawdę otwarci i chętni do rozmowy. Nie ma tego snobizmu, który czasem można spotkać na zagranicznych imprezach.

Coraz częściej organizatorzy łączą pokazywanie samochodów z jakimś programem dodatkowym. Są warsztaty dla dzieci, konkursy fotograficzne, pokazy filmowe. To sprawia, że na zlot może przyjść cała rodzina, a nie tylko tata z synem.

Nowe trendy na zlotach

Ciekawe, że coraz więcej miejsca zajmują tzw. youngtimery - auta z lat 80. i 90. Kiedyś były to po prostu "stare samochody", a dziś to już szanowane klasyki. Szczególnie popularne stają się japońskie sportówki czy niemieckie sedany z tamtych lat.

Organizatorzy też się uczą i wprowadzają nowoczesne rozwiązania. Aplikacje do rejestracji, płatności kartą, media społecznościowe - to wszystko sprawia, że uczestnictwo w zlotach jest po prostu wygodniejsze niż kiedyś.

Popularne stają się też tematyczne spotkania - zloty tylko amerykańskich aut, tylko francuskich, tylko z konkretnej dekady. To pozwala lepiej poznać historię danej marki czy okresu w motoryzacji.

Najfajniejsze w zlotach jest to, że każdy samochód ma swoją historię, a właściciele uwielbiają ją opowiadać - od pierwszego zakupu, przez lata zaniedbania, aż po pieczołowitą renowację.

Praktyczne podejście

Jeśli planujecie wybrać się na jakiś zlot, pamiętajcie o jesiennej aurze. Wrzesień może być jeszcze ciepły i słoneczny, ale październik i listopad potrafią zaskoczyć deszczem czy chłodem. Warto mieć przy sobie kurtkę i może parasol - nie wszystkie zloty mają zadaszenia.

Jeśli chodzi o koszty, to jest różnie. Małe, lokalne spotkania często są za darmo - wystarczy przyjechać i cieszyć się widokami. Większe wydarzenia mogą kosztować od 20 do 50 złotych za bilet wstępu. Najdroższe są wielkie targi jak Warsaw Oldtimer Show, tam bilety mogą przekroczyć 100 złotych.

Dużo organizatorów oferuje zniżki dla posiadaczy zabytkowych aut - warto sprawdzić przed przyjazdem. Niektórzy mają też pakiety rodzinne, co opłaca się, gdy jedzie się z dziećmi.

Co nas czeka w przyszłości?

Patrząc na tegoroczne wydarzenia, widać wyraźnie, że ruch miłośników klasyki w Polsce ma się świetnie. Każdego roku przybywa nowych zlotów, rosną te istniejące, a przede wszystkim - przybywa uczestników. To pokazuje, że pasja do starych samochodów wcale nie zanika, wręcz przeciwnie.

Coraz więcej ludzi docenia wartość klasycznych aut - nie tylko jako inwestycji, ale po prostu jako źródła radości i sposobu na spędzanie czasu. A jesienne miesiące pokazują, że sezon wcale nie musi się kończyć z letnimi wakacjami. Właśnie jesienią, gdy jest mniej turystów i mniej korków, można spokojnie nacieszyć się jazdą klasykiem i spotkaniami z innymi pasjonatami.

Jesień 2025 zapowiada się więc naprawdę fajnie dla wszystkich, którzy mają słabość do motoryzacji. Czy to będzie duży zlot w Poznaniu czy Warszawie, czy mały spot na lokalnym parkingu - każde takie spotkanie to okazja do zobaczenia czegoś pięknego i poznania ciekawych ludzi. A to chyba najważniejsze w tej całej zabawie z klasykami prawda?